=/
Komentarze: 5
Hm... =/ Sorka, ale teraz chyba rzadziej bede notki dodawac... =/ Bo nadrabiam zaleglosci ze szkoly =] A uwiezcie, ze duzo ich mam =p A w przyszlym tygodniu ide do szkoly juz... =/ W sumie, to powinnam dluzej siedziec w domku, ale moja mama twierdzi, ze musze isc do szkoly... A o Natalie mam sie nie martwic, bo Mariusz i moi rodzice sie nia zajma...
A (Mariusz, bez urazy, ale i tak znasz moje zdanie...) na rodzicow Mariusza nawet nie ma co liczyc... =/ W ogole, jego matka mnie wkurwila ostatnio... =/ Bo stwierdzila, ze nigdy nie zgodzi sie na nasz slub, jezeli nie wezmiemy slubu koscielnego... Stara, zgrzybiala zolza! Dobrze wie, ze ja nigdy nie wezme slubu koscielnego... =( Mariusz twierdz, ze ona tak tylko gada.... ale... to ja z nia ostatnio rozmawialam - slyszalam, z jaka zacietoscia wypowiadala to zdanie.... =(
Fladra!
Dodaj komentarz