Archiwum październik 2004, strona 1


paź 17 2004 pokoj jego duszy?
Komentarze: 1

[']

hm... normalnie az sie zaczynam martwic o mojego niedoszlego szwagra... ;p nie bylo mnie w domciu, kiedy od przyjechal z samochodem, a wiec nie wiem, co sie dzialo ;p a do tej pory mariusz nie dal znaku zycia... hm... chyba zejde do garazu zobaczyc, czy ten samochod rzeczywiscie tak fatalnie wyglada ;p

[']

______________

Alexandra - Ola :D

 

pacyffka16 : :
paź 17 2004 Cholera - samochod...
Komentarze: 1

No super. Po prostu swietnie... Rozwalilem 'tesciowi' samochod... :/ Hym... Moze nie zauwazy tego gigantycznego wniecenia na masce? Tak, co ja mowie? Jasne, ze zauwazy! Przeciez zawsze, gdy oddaje mu samochod obchodzi go z piec razy dookola... On ten samochod wrecz ubustwia...

Eh, mam nadzieje, ze smierc bedzie szybka i bezbolesna.

A moze powiem mu, ze to Biszkopt upuscil swoja pileczke na maske samochodu? Taak, bardzo wiarygodne... :/

Za godzine 'tesc' przyjdzie po samochod...

Pokoj mej duszy.

Amen.

pacyffka16 : :
paź 16 2004 Oj, Pati... :P
Komentarze: 2

No ladnie :P Czlowiek sie utaj meczy, sam robi szblon, a wchodzi taka Patrycja na bloga i psuje :P

Hyhy, no okej, okej - nie popsulas :P Ale zapisalas chociaz kod tamtego szblonu? Zreszta, po co ja sie pytam, skoro wiem, ze nie... :P :D

Ale coz - jest (jakby to powiedziala Agniesia) git :D

No moze nie do konca, bo psiak (juz ma nawet imie - Biszkopt) bardzo upodobal sobie moja kapcie... Hym... Czy ktos moze mi wytlumaczyc, co jest w nich takiego, ze Biszkopt zaniosl je sobie do koszyka i jeden stal sie przytulanka, natomiast drugi gryzakiem?

A co do gryzaka, to we wtorek wybieramy sie na zakupy z Agniesia :D Bo obie wychodza ze szpitala i Natalci trzeba bedzie kupic 'to, co jeszcze kupione nie zostalo' :D

PS. A zgadnijcie, kto jeszcze bedzie tutaj pisal? :D Ha, wiedzialem, ze nie zgadniecie :P Ola - blizniacza siostra Agnieszki. Hym, blizniacza? Naprawde? I moge ktos jeszcze mi powie, ze sa podobne do siebie? :P :D

Buziaki. :*

______________

MariusZ

pacyffka16 : :
paź 16 2004 mała zmiana ;]
Komentarze: 2

mariusz siedzi u agnieszki... a ja korzystam, że go nie ma i zmieniam bloga agniesi ;] bo wczoraj rozmawiałyśmy i ja jej powiedziałąm, jaki ma tutaj szablon... jej reakcja była oczywista - "co?! kolory?! po co?! ja chcę coś czarnego! albo conajmnie ciemnego, jasne?" no to ok, znalazłąm jej ciemny szblonik ;]

qrde, mariusz będzie się na mnie wściekał - jak zawsze ;p chyba zmienię hasło ;]

pozdroooooo ;]

____________

p@t!

pacyffka16 : :
paź 15 2004 'A pan do kogo?' :P
Komentarze: 1

I znow zostalem brutalnie wygoniony ze szpitala :P Ale naszczescie Agniesia nie zostala sama, bo akurat jak wychodzilem (powiedzmy, ze dobrowolnie :P) to szla do niej Pati :D

I chwalila sie, ze cos tutaj pisala :D

No no no... Hym... Ciekawych rzeczy sie czlowiek dowiaduje... :P O tej 'babce od WDRu' to nie wiedzialem... Chyba sie jutro do tej szkoly wybiore :D

Nikt mi nie bedzie zadnych aluzji co do Agniesi robil! Jasne?

Owszem, ma dopiero 17 lat, ale zapewniam, iz jest bardziej odpowiedzialna od wielu starszych od niej dziewczyn.

***

A tak na marginesie, to kupilem Agnieszce pieska :D Bo jak sie przeprowadzimy do nowego mieszkania, to tak pusto bedzie :P A tak to bedzie nas czworo :D Ja, Agniesia, Natalcia i ta mala, slodka kulka :D Jeszcze nie wiem, jak go nazwac - nigdy nie mialem talentu do nadawania imion :P

PS. 'Mala': masz racje - Agnieszka nie widziala, ze Natalia usmiechnela sie wlasnie do mnie :D A jak jej to powiedzialem, to stwierdzila, ze Natalcia sie ze mnie smiala, a nie usmiechala. :P

I jak ja z taka wrednota wytrzymam? :D

:*

__________

MariusZ

pacyffka16 : :