malestwo16

No super. Po prostu swietnie... Rozwalilem 'tesciowi' samochod... :/ Hym... Moze nie zauwazy tego gigantycznego wniecenia na masce? Tak, co ja mowie? Jasne, ze zauwazy! Przeciez zawsze, gdy oddaje mu samochod obchodzi go z piec razy dookola... On ten samochod wrecz ubustwia...

Eh, mam nadzieje, ze smierc bedzie szybka i bezbolesna.

A moze powiem mu, ze to Biszkopt upuscil swoja pileczke na maske samochodu? Taak, bardzo wiarygodne... :/

Za godzine 'tesc' przyjdzie po samochod...

Pokoj mej duszy.

Amen.

No ladnie :P Czlowiek sie utaj meczy, sam robi szblon, a wchodzi taka Patrycja na bloga i psuje :P

Hyhy, no okej, okej - nie popsulas :P Ale zapisalas chociaz kod tamtego szblonu? Zreszta, po co ja sie pytam, skoro wiem, ze nie... :P :D

Ale coz - jest (jakby to powiedziala Agniesia) git :D

No moze nie do konca, bo psiak (juz ma nawet imie - Biszkopt) bardzo upodobal sobie moja kapcie... Hym... Czy ktos moze mi wytlumaczyc, co jest w nich takiego, ze Biszkopt zaniosl je sobie do koszyka i jeden stal sie przytulanka, natomiast drugi gryzakiem?

A co do gryzaka, to we wtorek wybieramy sie na zakupy z Agniesia :D Bo obie wychodza ze szpitala i Natalci trzeba bedzie kupic 'to, co jeszcze kupione nie zostalo' :D

PS. A zgadnijcie, kto jeszcze bedzie tutaj pisal? :D Ha, wiedzialem, ze nie zgadniecie :P Ola - blizniacza siostra Agnieszki. Hym, blizniacza? Naprawde? I moge ktos jeszcze mi powie, ze sa podobne do siebie? :P :D

Buziaki. :*

______________

MariusZ

mariusz siedzi u agnieszki... a ja korzystam, że go nie ma i zmieniam bloga agniesi ;] bo wczoraj rozmawiałyśmy i ja jej powiedziałąm, jaki ma tutaj szablon... jej reakcja była oczywista - "co?! kolory?! po co?! ja chcę coś czarnego! albo conajmnie ciemnego, jasne?" no to ok, znalazłąm jej ciemny szblonik ;]

qrde, mariusz będzie się na mnie wściekał - jak zawsze ;p chyba zmienię hasło ;]

pozdroooooo ;]

____________

p@t!

hihi! mariusz zapodał mi haseło na blogusia agnieszki ;] więc i ja będę sobie pisać coś-niecoś ;] agusia będzie miała co czytać, jak wróci ;]

a kim ja jestem? a no psiapsiółą aguni ;] i mamusią chrzesną natalci... chociaż to drugie, to obiecane dopieo ;] i świadkiem na ślubie ponoć też będę ;] fajnie ;]

szkoda tylko, że nie wszyscy się tak cieszą, że agnieszka ma córeczkę.... dzisiaj np. nasza wspaniała babka od wdr'u stwierdziła, patrząc znacząco na puste miejsce w ławce: "żałuję tylko, że nie uczyłam was w zeszłym roku i nie przeprowadziłam POŻĄDNEJ lekcji o antykoncepcji....." nosz kurde! ale mnie wkurwiła wtedy..... jakby mnie tomek nie powstrzymał, to bym się żuciła chyba na nią ;] ;p

ale oka, co ja się tam będę rozpisywać ;p mariusz pisze lepiej, więc ja się mogę schować ;p ;]

ale agnieszki i tak nic nie przebije... ;] już się nie mogę doczekać przyszłego tygodnia, bo wtedy aga wraca ;]

buziaki ;*

________________

p@t! (pati ;])